i tutaj był duży problem, jaki kolor????ponieważ lubię stonowane kolory, i np. czerwona ściana do mnie nie przemawia to i tak wybór nie był łatwy. Inaczej dobierać do jednego pokoju a inaczej do całego domu, w końcu musi to wszystko jakoś do siebie pasować. Ponieważ podłogi nie były jeszcze gotowe, tym bardziej wybór ciężki, w końcu się udało.
I tak dwa pokoje na górze zostawiamy tylko zagruntowane-nie są nam teraz potrzebne, z czasem zostaną zaadoptowane.
Pokój dla maluszka,.,.,.,dla niego przeznaczyliśmy najmniejszy pokoik, ten zaraz obok sypialni, nie będę się rozpisywała ile miałam pomysłów co do koloru, w końcu zdecydowaliśmy się na Becersa z próbnika i myślę wyszło super, o to chodziło, niestety zdjęcie ni w ząb nie pokazuje realu.,.,

Sypialnia:
dekoral " Jesienna mgła"-taki jasny beż;)


a teraz ta ściana z położoną tapetą: (dodam iż znalezienie prostej ciemno brązowej tapety zajęło spoooro czasu!!-nie wymyśliłam turkusu np, tylko prosty brąz, a jednak był problem)


Garderoba: właściwie koloru nie będzie dużo widać, białe półki będą częściowo zakrywać ściany- śnieżka "kawowa pasja"


Hol.,.,zdjęcia nie mam kolor szary;)
Cały dół zostaje w kolorze śnieżnej bieli ;) pomalujemy jedynie wiatrołap, tylko ttrzeba przełączniki przełożyć. Jak będą panele, potem meble to będziemy myśleć, chociaż biel baaardzo mi się podoba, więc kto wie może zostanie;)
Komentarze